„Ustąpcie od nas smutki i trosk fale,

gdy Pan Zbawiciel triumfuje w chwale „

 

W Wielki Czwartek lub Piątek wierni dokonywali symbolicznego pogrzebania śledzia i żuru. W ten sposób żegnano czas postu. Nadchodził czas obfitości i radości. Wiosna, coraz śmielej ukazywała swoje kolorowe, pełne życia oblicze.

W każdym domu przygotowywano się do Świąt. Gospodynie gotowały, piekły, smażyły, a w całym domu unosiły się świąteczne zapachy. W Wielką Sobotę święcono potrawy. W dawnej Polsce pokarmy błogosławiono w domach. „Święconka” była imponująca: chleb, jajka, kolorowe pisanki, wędliny, mięso, baby wielkanocne, placki, baranek z ciasta, masła lub cukru, chrzan, sól, pieprz. Literacki obraz tej tradycji odnajdziemy w powieści W.S. Reymonta pt „ Chłopi”. Oto fragment utworu : „Na środku (dużego stołu) postawili wysoką pasyjkę, przybraną papierami kwiatami, a przed nią na wywróconej donicy baranka z masła (…). Dopiero za pierwszym kołem legły chleby pytlowe i kołacze pszenne, po nich następowały placki żółciuchne z rodzynkami, kieby tymi gwoździami ponabijane, a na ostatku postawili wielką michę ze zwojem kiełbas, ubranych jajkami obłupanymi”…

Wkrótce inni gospodarze zaczęli przynosić swoje pokarmy do święcenia. Po czym następowała chwila wyczekiwania na księdza. Przybył już o zmierzchu, odmówił modlitwę, pokropił Boże dary i odjechał na plebanię, by odpocząć trochę przed rezurekcją. Tyle wielka literatura. Później wierni zaczęli przychodzić ze „święconym” do kościoła i tak pozostało do dzisiaj.

W koszyczku umieszczają tradycyjne pokarmy, baranka a wszystko to ozdabiają zielonymi gałązkami. Jajko zawsze uważane było za symbol początku i symbol życia. W symbolice chrześcijańskiej zostało skojarzone ze Świętem Zmartwychwstałego Chrystusa, który „wstał z grobu, jak z jaja kurczę”. To właśnie dzieląc się jajkiem składamy sobie, w ten świąteczny czas, życzenia. Stojący na stole baranek symbolizuje ofiarę Chrystusa. Ta wielka miłość Chrystusa umacnia nas i zobowiązuje do coraz piękniejszego życia, wolnego od grzechu i nieprawości.

Myśląc o Wielkanocy warto wspomnieć o poniedziałku. To właśnie w ten dzień o świcie gospodarze kropili swoje pola wodą święconą, żegnali się znakiem krzyża. Błogosławili ziemię i przyszłe zbiory, objeżdżając pola w procesji na koniach.

Z tym dniem Wielkanocy związany jest także obyczaj zwany śmigusem – dyngusem. Woda symbolizuje tu źródło życia i ma moc oczyszczającą. To ona gwarantuje odrodzenie.

Zmartwychwstanie Chrystusa to wielkie zwycięstwo życia nad śmiercią. Dlatego radujmy się wszyscy i weselmy, gdyż:

„Chrystus zmartwychwstan jest , nam na przykład dan jest,

iż mamy zmartwychwpowstać z Panem Bogiem królować, Alleluja!”

Lidia Kropska

Niech więc Jezus Chrystus Zmartwychwstały Zwycięzca śmierci, piekła i szatana odrodzi w każdym z nas nadzieję na wieczne z Nim i bliskimi życie w pełni szczęścia w niebie. I niech na nowo przekona, że miłość jest potężniejsza niż śmierć.

Redakcja

Nasz adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

© 2014 Rzymskokatolicka parafia p.w. Śś. Stanisława i Bonifacego B.M.