Niedawno świętowaliśmy Dzień Matki. Święto znane wszystkim bez względu na wiek i bardzo lubiane. Nie bez powodu obchodzimy je właśnie w maju. Jest to przecież miesiąc maryjny. A Maryja jest ukochaną mamą nie tylko Pana Jezusa, ale nas wszystkich. Zajmuje szczególne miejsce w naszym życiu i w naszych sercach.

Została mamą w niekonwencjonalny sposób. A Jej macierzyństwo nie było łatwe. Doskonale znamy problemy ze znalezieniem miejsca do porodu, ucieczkę przed Herodem do Egiptu, zagubienie dwunastoletniego Jezusa, którego odnaleziono dopiero po trzech dniach.

Największe cierpienie przeżywała jednak stojąc po krzyżem, patrząc jak jej jedyny syn umiera w niewiarygodnych mękach. To, co wtedy czuła, najlepiej rozumieją właśnie matki. To one ponoszą trud wychowania, ukształtowania „nowego” człowieka.

Dlatego powinny często słyszeć słowa wdzięczności i miłości. Dzień Matki jest dla nich szczególny. To właśnie wtedy odbierają życzenia, prezenty, telefony. Tego dnia na grobach tych, które już odeszły, płoną znicze i kwitną kwiaty. Bo mama jest tą najważniejszą osobą. Tą, do której zawsze chce się wracać, pytać o radę. To jej, powierza się swoje troski i problemy. Ona zawsze wysłucha, doradzi. Kiedy trzeba przytuli, a gdy zbłądzimy skarci. Nigdy nie zostawi swojego dziecka w potrzebie.

Od lat w pamięci mam śmierć mamy mojej bliskiej koleżanki. Umierała w domu, długo chorując. Rodzina wiedziała, że koniec jest już blisko i czuwała przy jej łóżku. Odeszła w nocy, dzień przed Dniem Matki. Jedna z jej trzech córek była wtedy w Anglii. Krótko po tym, kiedy mama wydała ostatnie tchnienie zadzwoniła do domu z pytaniem czy coś się stało, bo „przyszła” do niej mama.  „Przyszła”, bo pewnie chciała się pożegnać, sprawdzić czy wszystko u niej dobrze. W tym roku minęło 18 lat, a ja nadal to wspominam. Szczególnie w okresie świętowania Dnia Matki. Do dziś kiedy o tym myślę, łzy napływają mi do oczu.

Niesamowite jak silna jest więź łącząca matkę z jej dzieckiem. Taka sama więź istnieje pomiędzy nami a Najświętszą Maryją Panną. Zostaliśmy oddani pod Jej opiekę przez Pana Jezusa umierającego na krzyżu. Powierzył nas Maryi, a Maryję każdemu z nas. Słowa: „Oto syn twój”, „Oto Matka twoja” są skierowane nie tylko do Maryi i ukochanego ucznia Jana. One dotyczą także nas. Maryja od tej chwili stała się matką nas wszystkich, matką całego Kościoła. Od tej pory każdy z nas może zawierzyć Jej swój los i prosić o wstawiennictwo u Boga. Otoczeni płaszczem jej opieki stajemy się silniejsi w zmaganiach codziennego życia.

Maryi zaufali wielcy ludzie. Św. Jan Paweł II powierzył Jej całe swoje życie. Jako hasło przewodnie swej posługi przyjął wezwanie „Totus Tuus Maryjo” – „Cały Twój Maryjo”. Błogosławiony Kardynał Stefan Wyszyński powtarzał: „Wszystko postawiłem na Maryję”. Nigdy się na niej nie zawiedli. Była dla nich najlepszą Matką. Warto jest brać z nich przykład. Zaufać Tej, która może orędować za nami. Matce nas wszystkich.

Podczas tegorocznej pielgrzymki po Dolnym Śląsku odwiedziliśmy liczne miejsca, w których za Jej przyczyną dokonywały się i nadal dokonują liczne cuda. Modliliśmy się w kościołach dużych i małych, które zostały wzniesione ku Jej czci. Klęczeliśmy przed różnymi wizerunkami Matki Bożej. Te miejsca kultu przyciągają wiernych, którzy szukają u Niej pomocy i dziękują za otrzymane łaski.

Jako przykład niech posłuży nam modlitwa do Wambierzyckiej Królowej Rodzin i Patronki Ziemi Kłodzkiej, zamieszczona na obrazku z jej postacią:

„Wambierzycka Królowo Rodzin i Matko Pięknej Miłości, uproś naszej rodzinie u Syna Twego wzajemne zrozumienie, gotowość pomocy, zdolność przebaczania, szczerość, cierpliwość i miłość w codziennym życiu. Spraw Matko, by w naszej rodzinie było jedno serce i jeden duch.

Matko Jezusa Chrystusa, błagamy Cię zachowaj naszą rodzinę w zdrowiu i w bezpieczeństwie od ognia, kradzieży, wypadków i innych nieszczęść, a nade wszystko od niespodziewanej śmierci.

Maryjo, bądź troskliwą opiekunką naszej rodziny. Zachowaj nas w jedności z Twoim Synem i z Tobą, aż do śmierci. Amen”

Magda

nasz adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

© 2014 Rzymskokatolicka parafia p.w. Śś. Stanisława i Bonifacego B.M.